Był gwiazdą telewizji, potem żył w ukryciu. Wrócił na wizję po 20 latach

2019-09-16 14:21

W latach 90. porównywano go do Macaulaya Culkina. Mikołaj Radwan znany z roli bystrego chłopca w serialu "Tata, a Marcin powiedział", mógł zostać prawdziwą gwiazdą. Powrócił do telewizji jako dorosły mężczyzna, który dziś ma niewiele wspólnego z aktorstwem. Zamiast na sławę postawił na informatykę!

Mikołaj Radwan

i

Autor: Instagram, Archiwum prywatne

Był rok 1993. Prosty scenariusz: rozmowy ojca z synem. W rolę ojca wcielił się Piotr Fronczewski, jego syna zagrał nikomu jeszcze znany Mikołaj Radwan. Minęło ćwierć wieku od spotkania tych dwóch panów. Fronczewski niewiele się zmienił, za to jego serialowy syn dorósł, ale słuch po nim zaginął. Po zakończeniu emisji serialu nie udało mu się zdobyć popularności i zasłynąć w aktorstwie. Radwan przeszedł do historii jako typowy aktor dziecięcy, który nie zdobył wielkiej roli w późniejszych latach.

Współpraca aktorów na palnie serialu "Tata, a Marcin powiedział" trwała przez 7 lat! Mikołaj dorastał na planie. W programie "Pytanie na Śniadanie" stwierdził, że jako dziecko nie był przytłoczony popularnością związaną z występowaniem w serialu telewizyjnym. Wyznał, że był raczej bezczelnym dzieckiem. Przyznał, że wtedy praca z tak wybitnym aktorem jakim jest Fronczewski nie zrobiła na nim szczególnego wrażenia.


Serial nagrywany był w miejscu, w którym na co dzień mieszkała prawdziwa rodzina. Właściciele domu mogli przez cały czas obserwować pracę ekipy i towarzyszyć jej podczas nagrywania odcinków. Z pewnością było to dla nich ekscytujące przeżycie. 

Mikołaj Radwan ma aktorstwo we krwi. Jego dziadkiem był Stefan Jaracz - aktor teatralny i filmowy. Mikołajowi nie dane było zrobienie kariery w tym zawodzie. Wystąpił w kilku produkcjach telewizyjnych, jednak nie mógł liczyć na duże role. Dziś jego pasją stała się informatyka i w tym zawodzie widzi swoją przyszłość. 

Chcielibyście oglądać kontynuację serialu w stylu: "Dziadek, a Marcin powiedział"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki