Była dziewczyna wspomina Piotra Woźniaka-Staraka. To dla niej zajął się filmem

Piotr Woźniak-Starak i Alicja Bachleda Curuś zaczęli spotykać się w 2002 roku. On miał wówczas 22 lata, ona – 19. Chociaż stanowili bardzo fotogeniczną parę, ich związek rozpadł się, gdy aktorka planowała wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Od tamtej pory wiele się zmieniło, ale Alicja i Piotr zachowali wobec siebie szacunek i ciepłe uczucia. Świadczy o tym jej wpis, w którym pożegnała byłego chłopaka.

- „Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko.” Piotruś, niech Bóg ma Cię w swojej opiece. Cyt: A. Einstein – napisała.

Fani Alicji Bachledy-Curuś zaczęli dziękować jej za te słowa i gratulować klasy. Jeden z internautów zauważył, że to dzięki niej Starak zainteresował się filmem i produkcją.

- To w Tobie podobno był pierwszy raz prawdziwie zakochany i dla Ciebie zajął się filmem! Za Tobą pojechał do USA, zrobiłby wtedy wszystko, żeby być z Tobą. To musiała być wielka miłość! Dzięki Tobie pewnie osiągnął to, dzięki czemu jest ceniony. Dziękujemy i strasznie płaczemy! Serce pęka!!!!i nie ma słów, które mogłyby pocieszyć jego najbliższych. To ogromna tragedia... - czytamy.