Karolina Pajączkowska z Telewizją Polską związana była od 2019 roku. Dziennikarka przeszła do TVP z kanału TVN BiS. Specjalizowała się między innymi w tematyce międzynarodowej. Bardzo szybko dołączyły do ekipy programów: "Wstaje dzień" czy "Poranek Info". Jesienią 2021 roku została jedną z twarzy kanału TVP World, a po wybuchu wojny została jedną z korespondentek i relacjonowała przebieg wojny. Dziennikarka zniknęła jednak zniknęła z programów TVP w połowie maja. Od tamtej pory już nigdy nie zobaczyliśmy jej na antenie. Teraz postanowiła zabrać głos w sprawie zarobków w TVP.Podaje konkretne kwoty!
Karolina Pajączkowska szczerze o zarobkach w TVP! "Nigdy nie zarabiałam ogromnych pieniędzy"
W czwartek polityk KO, Dariusz Joński opublikował na swoim profilu na "X" szczegółowe dane na temat zarobków jednych z największych gwiazd TVP. Wśród nich byli między innymi: Michał Adamczyk, czy Samuel Pereira. Ich wynagrodzenia rozsierdziły opinię publiczną. Sprawę skomentował również premier Donald Tusk, który napisał, że gwiazdy będą musiały zwrócić te pieniądze.
- Niektórzy zarabiali CZTERDZIEŚCI RAZY więcej od nauczycieli czy pielęgniarek. A lista hańby jest znacznie dłuższa. Czy pójdą na czele Marszu Milionerów Kaczyńskiego? Raczej nie. Czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak - napisał na "X" Donald Tusk.
Głos w tej sprawie zabrała była dziennikarka TVP, Karolina Pajączkowska. Jak się okazuje, jej zarobki wyglądały podobnie jak w poprzednim miejscu pracy.
- Nigdy nie zarabiałam ogromnych pieniędzy w TVP. Wynagrodzenie, jakie otrzymywałam, mieściło się najniższym pułapie stawek rynkowych. Moje wynagrodzenie w ostatnim roku pracy w TVN kształtowało się na podobnym poziomie - napisała na "X".
Dziennikarka zamieściła post, w którym widać dokładną kwotę, jaka była przelewana na jej konto. Z tytułu pracy w TVP inkasowała miesięcznie ponad 14 tysięcy złotych, z kolei w przeszłości jako dziennikarka TVN zarabiała trochę ponad 8 tysięcy.
Pod jej postem zawrzało. Dziennikarka wdała się nawet w dyskusję z Internautami. Zapewniała, że zawsze wykonywała swoją prace rzetelnie.
- Zawsze kierowałam się zasadami uczciwego dziennikarstwa. Moja praca była rzetelna niezależnie od stacji, w której pracowałam. Ponadto jestem osobą o nieposzlakowanej opinii, gdyż szanowna Pani dziennikarz musi być niczym żona Cezara - poza wszelkimi podejrzeniami - dodała.