Jakiś czas temu w mediach wiele pisało się o Filipie Chajzerze (39 l.) i jego poprzednim związku. Mężczyzna został przyłapany przez paparazzi na randce z kobietą, którą nie była matka jego syna. Małgorzata Walczak dowiedziała się więc o niewierności partnera z mediów, co poskutkowało natychmiastowym zakończeniem relacji. Dziś byli zakochani kontaktują się jedynie w sprawie niespełna sześcioletniego syna Aleksandra. Zaskakuje więc nieco, że po dłuższym czasie do aktualnej sytuacji, do jakiej doprowadził prowadzący "Dzień dobry TVN", odniosła się Walczak.
Była partnerka Filipa Chajzera przerwała milczenie! Jej wpis daje do myślenia
Małgorzata Walczak poczyniła wpis, w którym ubolewała nad upływem czasu, decydując się jednocześnie na ocenę swojej aktualnej sytuacji życiowej. Otwarcie przyznała, że jest jej trochę trudno, ale daje sobie radę, a uśmiechy i uściski syna wynagradzają wszystko.
- Bycie samotną/samodzielną mamą (tylko my same wiemy, jak naprawdę się czujemy), to dwa razy więcej pracy, dwa razy większy stres i dwa razy więcej łez. Ale to też dwa razy więcej miłości i dwa razy więcej uścisków. Jakiś czas temu na stałe do naszej dwójki dołączył Rollo, więc mamy włochatego towarzysza naszej codzienności - czytamy.
Internautki oczywiście słały Walczak masę komplementów. Niektóre zdecydowały się natomiast obrażać Chajzera za to, jak potraktował matkę synka.
- Niech się ten celebryta uczy od pani - czytamy.
Myślicie, że Filip Chajzer weźmie sobie tego typu rady do serca?
Listen on Spreaker.