Kilka dni temu media obiegły zdjęcia, dokumentujące pełne czułości spotkanie popularnego dziennikarza Filipa Chajzera (38 l.) i tajemniczej kobiety. Szybko wyszło na jaw, że dziewczyna z nocnej randki to nie partnerka gwiazdora TVN, Małgorzata Walczak. Oboje zamieścili w mediach społecznościowych lakoniczne oświadczenia, w których poprosili o uszanowanie prywatności ze względu na dobro dziecka - wspólnie doczekali się bowiem synka, 5-letniego Aleksandra. Potwierdzili tym samym plotki o swoim rozstaniu. Dodatkowo Walczak mówiła potem, że o nowej przyjaciółce byłego już ukochanego, dowiedziała się nie od niego, a z "Pudelka". Chajzer, znany z bardzo intensywnej aktywności w mediach społecznościowych, od kilku dni pod każdym swoim postem zbiera sporo hejtu. Jedna z Internautek na przykład napisała mu ostatnio, że po tym, jak potraktował matkę swojego dziecka, jest już wizerunkowo skończony. Na reakcję dziennikarza nie trzeba było długo czekać. Odpowiedział "hejterce", że "woli być skończony, ale szczęśliwy". Na ten komentarz zareagowała z kolei Małgorzata Walczak. Pojechała ostro!
CZYTAJ TAKŻE: Szok! Pique zdradził Shakirę z matką kolegi z drużyny? Są doniesienia
Walczak odniosła się do "szczęścia" Chajzera. Napisała: "Wiesz, Filip... ja też czytam co piszesz... i nie chciałabym ci publicznie odpowiedzieć". Czyżby była partnerka dziennikarza miała zupełnie inną wersję wydarzeń, niż on?
CZYTAJ TAKŻE: Oto królowa piękności Krymu 2022! "Jaki czas, taka królowa". Internauci okrutni!