Barbara Wrzesińska była i jest przepiękną kobietą. Zawsze miała ogromne powodzenie u mężczyzn. Jeszcze na studiach zakochał się w niej Bohdan Łazuka, który wtedy był objawieniem polskiego kina i estrady. Szybko między nimi zaiskrzyło. Mówiło się, że w ramionach aktorki szukał pocieszenia po tym, jak studencka miłość - Zofia Marcinkowska - dała mu kosza. Kiedy śpiewał: "Dzisiaj, jutro, zawsze będę cię kochał tak", Barbara Wrzesińska myślała, że to dla niej. Szybko zostali małżeństwem. - We łbie poprzewracane miał człowiek... - żartował wiele lat później, wspominając, że to on nalegał na ślub.
Wrzesińska była ofiarą przemocy domowej
Równie szybko się rozstali. "Po dwóch miesiącach, gdy upewniła się, że nazbyt pochopnie uwierzyła piosence, odeszła" — czytamy w książce "Barbara Wrzesińska przed sądem". Łazuka jako przyczynę rozpadu małżeństwa podawał zazdrość: "Byłem o nią chorobliwie zazdrosny. Baśka używała życia, z połową Warszawy była na ty (...). Ze mną trudno wytrzymać... A może oboje byliśmy za młodzi, zbyt frywolni na stałość?" - wspominał w książce "Przypuszczam, że wątpię".
Wrzesińska bardzo długo nie chciała zdradzić prawdziwego powodu rozstania. Pół wieku po rozwodzie udzieliła wstrząsającego wywiadu i zasugerowała, że była ofiarą przemocy. - Czy czegoś żałuję? Może... pierwszego, na szczęście krótkiego, małżeństwa. Człowiek, który miał pozornie dużo osobistego uroku, okazał się damskim bokserem - mówiła w "Tele tygodniu".
Już jako rozwódka na Akademii Sztuk Pięknych Wrzesińska poznała architekta Macieja Maciąga. Z tego związku pochodzi syn gwiazdy - Paweł, prywatnie pierwszy mąż modelki Agnieszki Maciąg (54 l.). Niestety, to małżeństwo także nie przetrwało próby czasu. Po 10 latach małżonkowie zaczęli się od siebie oddalać. W życiu aktorki pojawił się już nowy mężczyzna, Jacek Janczarski (+55 l.). Spakowała więc walizki, zabrała syna i wyprowadziła się z domu. Wtedy też miało dojść do rękoczynów między nią a Maciągiem. "Dzwoniła zrozpaczona Basia Wrzesińska. Zabrała syna do swego mieszkania bez wiedzy męża. On przyjechał, zrobił dziką awanturę, pobił ją, trzeba było wzywać milicję" - pisał Marian Brandys w "Dzienniku".
Ona rzucała mężczyzn, aż w końcu została porzucona
Rozwód nastąpił w 1972 roku. Dwa lata później Barbara Wrzesińska została żoną wspomnianego Janczarskiego. W 1975 roku urodził się ich syn Borys. Gwiazda świetnie odnalazła się w roli matki i wydawało się, że wreszcie odnalazła upragnione szczęście. W 1981 roku zagrała teściową Ewy Błaszczyk (68 l.) w filmie "Wigilia’81". Na planie odwiedzał ją mąż, który... bez pamięci zakochał się w młodszej aktorce. W 1986 roku zostali małżeństwem. - To była miłość od pierwszego wejrzenia. Z taką nie ma dyskusji. Byłam w różnych związkach, jedne się rodziły wolniej, inne szybciej, ale to stało się tak: pstryk. I nie było odwrotu - wspominała Błaszczyk. Dla pani Barbary był to cios. Nigdy więcej nie związała się z żadnym mężczyzną i oddała się pracy. - Mężczyźni bywają mocno poligamiczni i potrafią kochać jednocześnie kilka kobiet. Nie chcę być jedną z kilku - przyznała.