Żadnej innej francuskiej aktorce nie udało się zrobić tak oszałamiającej kariery, jak Brigitte Bardot. W latach 50. i 60. XX wieku uchodziła za ideał kobiecego piękna, stając się obiektem westchnień mężczyzn na całym świecie, kobiety zaś próbowały naśladować jej styl i fryzurę. Sam prezydent Charles de Gaulle miał kiedyś powiedzieć, że Bardot jest „francuskim artykułem eksportowym równie ważnym, jak samochody Renault".
Świat nie od razu zachwycił się jednak zjawiskową urodą pięknej Francuski. Jako dziewczynka zapowiadało się, że zawojuje scenę baletową, szybko jednak upomniał się o nią świat modelingu. Podczas jednej z sesji zdjęciowych w 1950 r. przykuła uwagę młodego reżysera i swojego przyszłego męża Rogera Vadima (jej późniejszego męża), który dostrzegł w niej potencjał filmowy.
Gdy jednak przedstawił ją scenarzyście Markowi Allégretowi, ten uznał ją wówczas za niezbyt atrakcyjną. Szansa na pierwszą rolę nadarzyła się jednak dwa lata później. 18-letnia Brigitte zadebitowała wtedy w filmie "Wioska w Normandii", ale dopiero odważna zmysłowej femme fatale w filmie "I Bóg stworzył kobietę" z 1954 r. przyniosła jej międzynarodową sławę. Została nawet muzą samego Picassa, inspirowała Beatlesów, swoją pierwszą piosenkę napisał dla niej Bob Dylan.
Wszystko zmieniło się w 1974 r., na dzień przed swoimi 40. urodzinami, gdy będąc u szczytu kariery, zaskoczyła świat niespodziewaną decyzją. Aktorka całkowicie wycofała się z show-biznesu, by poświęcić się zupełnie innej działalności. Sławę postanowiła odtąd wykorzystywać, by bronić praw zwierząt, nie szczędząc na to nigdy własnych środków. Została wegetarianką i założyła fundację. Nie wahała się w związku ze znęcaniem się nad braćmi mniejszymi upominać największych światowych przywódców. Pomaga również osobom starszym, chorym, lub po prostu samotnym. Decyzji o zakończeniu tak błyskotliwej kariery nigdy nie żałowała. Dziś 86-letnia aktorka mówi o sobie: „Życie gwiazdy to zamknięty rozdział. Teraz wiodę życie wojowniczki”.
Emisja w TV:
Brigitte Bardot, obrończyni zwierząt
sobota 22.00 Planete+