Popularny serial "Ranczo" swoją premierę miał w 2006 roku. Już od pierwszego odcinka okazał się wielkim hitem, który szybko zdobył uznanie fanów. Większość uwielbiała oglądać perypetie mieszkańców wsi Wilkowyje. Mimo iż od ostatniego wyemitowanego odcinka minęło już dziewięć lat, to wielu widzów lubi wspominać swoich ulubionych aktorów. Jedną z takich postaci jest Ewa Kuryło, która przez lata wcielała się w postać dyrektorki szkoły.
Zobacz też: Nie do wiary, gdzie pracuje Piotr Pręgowski z Rancza w wieku 69 lat! Ile mu za to płacą?!
Była wielką gwiazdą "Rancza". Oto co teraz robi i jak wygląda
W serialu "Ranczo" zagrała cała masa wybitnych aktorów. Między innymi: Ilona Ostrowska, Paweł Królikowski, Marta Lipińska, Artur Barciś czy Cezary Żak. Wśród nich znalazła się też Ewa Kuryło, która dzięki swojej wielkiej charyzmie zdobyła serca widzów w całej Polsce. Ewa Kuryło w serialu TVP grała Wiesławę Oleś, która była dyrektorką szkoły w Wilkowyjach.
Zobacz też: Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski: Jesteśmy jak papużki nierozłączki
Ewa Kuryło mimo upływu lat cały czas spełnia się jako aktorka. Kobieta zagrała jakiś czas temu w filmie "Wałęsa. Człowiek z nadziei" oraz w serialach "Na dobre i na złe" czy też "Barwy szczęścia". Prywatnie jest żoną aktora Piotra Pręgowskiego.
Zobacz też: Lucy z "Rancza" przeszła ogromną metamorfozę! Trudno uwierzyć, że to naprawdę ona!
Prywatnie Ewa Kuryło jest żoną aktora Piotra Pręgowskiego. Para doczekała się córki Zofii. Jakiś czas temu w "Pytaniu na śniadanie" małżeństwo pokazało, jak wygląda ich życie prywatne. Stary młyn przebudowali na całoroczny dom z gankiem oraz kolumnami. To właśnie tam w otoczeniu zieleni oraz zwierząt znaleźli azyl.
Tu, z dala od miejskiego zgiełku odkryliśmy na nowo potęgę naszej miłości. Przy Ewie nauczyłem się pokory. Jestem szczęśliwy, ale mówię o tym ostrożnie, żeby mi się w głowie nie pomieszało - powiedział Piotr w programie.
Zobacz też: Katarzyna Żak zaskakuje świetną formą. Zupełnie nie wygląda na 61 lat!
Zobacz naszą galerię: Ewa Kuryło była gwiazdą "Rancza". Oto, jak teraz wygląda