Anna przyjechała do Polski dla Krzysztofa. Zrezygnowała z telewizyjnej kariery w Niemczech, gdzie była gwiazdą serialu "Lindenstrasse" - grała w nim przez 18 lat. Po rozwodzie z prezenterem została jednak bez pracy i od dłuższego czasu nic nie wskazuje na to, bo coś się w tej kwestii miało się zmienić. Informatorzy tygodnika "Życie na gorąco" twierdzą, że aktorka ma już dość tej trudnej sytuacji i postanowiła wrócić z synem Vincentem (4 l.), skąd przyjechała.
Przeczytaj koniecznie: Ibisz płaci 13 000 zł alimentów
Dodatkowo, jak twierdzi gazeta, Anna zamierza wrócić do swojego nazwiska sprzed ślubu. Uważa, że nie ma już potrzeby, aby ktokolwiek kojarzył ją z byłym mężem. Priorytetem jest jednak powrót do Niemiec i próba ułożenia sobie tam życia.
Chcielibyście oglądać Annę w jakimś serialu?