Bronisława Zamachowska w filmie Andrzeja Wajdy "Powidoki" wcieliła się w postać Niki, córki malarza Władysława Strzemińskiego (Bogusław Linda), który rozstał się z żoną. Gra aktorska córki Zamachowskiego była bardzo przekonywująca. Nic dziwnego. Bronia wie, co przeżywa dziecko z rozbitej rodziny. Na fakt ten zwróciła uwagę również jej mama - Aleksandra Justa.
- Przed zdjęciami omawiałyśmy sceny – mówi mama Broni, która także zagrała w „Powidokach” epizodyczną rolę. – Ale uczciwie muszę przyznać, że gdyby w naszej rodzinie nie przydarzył się rozwód, Bronka by dużo mniej wiedziała. Myślę, że z naszej sytuacji, ze swojej, z nagle rozbitego domu, wyniosła pewną wiedzę, emocje, które pozwoliły jej tak dobrze utożsamić się ze swoją postacią" – słowa Aleksandry Justy przytacza "Na Żywo".
Również Bronia w rozmowie w "Dzień Dobry TVN" stwierdziła, że jej osobiste uczucia i doświadczenia "wypełniły Nikę", czyli filmową postać "Powidoków".
Bronisława Zamachowska ma 15 lat, chodzi do gimnazjum. Rola Niki w "Powidokach" była dla niej debiutem aktorskim. Podczas premiery filmu "Powidoki" wywiad z Bronisławą chciała przeprowadzić.... Monika Zamachowska, czyli nowa żona jej taty. Dziewczynka była trochę zmieszana tą sytuacją. Dodajmy, że teraz film "Powidoki" jest kandydatem do Oscara.