Obrońcy skazanego złożyli w sądzie wniosek o wstrzymanie wykonania kary pozbawienia wolności, a także wniosek o odroczenie kary. Posiedzenie zostało przełożone jednak na drugą połowę października. Dopiero wtedy sąd zdecyduje, czy były mąż Edyty Górniak (44 l.), który trzy lata temu śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych Ewę J. (+63 l.), za co usłyszał wyrok sześciu lat pozbawienia wolności, trafi za kratki. Do tego czasu muzyk będzie przebywał na wolności.
Zobacz: Katarzyna Dowbor o idealnym partnerze. Nie chodzi o seks, a o coś poważniejszego!
Przeczytaj też: Adam Kraśko z Rolnik Szuka Żony wspiera wycinkę Puszczy Białowieskiej
Polecamy: Małgorzata Rozenek wygadała się! Powiedziała o narzeczonym z Francji