Ciężko nam sobie to wyobrazić, ale zanosi się na niezłą jazdę. Oto na żywo, przed milionami telewidzów, mieliby wystąpić skłóceni byli małżonkowie - Katarzyna Skrzynecka i Zbigniew Urbański. On rzucił ją dla innej, zresztą też z TVN-u, ona na łamach prasy chwali się kochankiem-kulturystą. A teraz będą ze sobą musieli na siłę rozmawiać!
Skrzynecka nie jest jednak naiwna i ponoć zażądała od stacji większego wynagrodzenia. Zapewne powodem jest praca w większym stresie. Nie dziwimy się i popieramy. No i nie możemy się już doczekać 9. edycji "Tańca z gwiazdami".