– Milczy przez pół roku, nie zapyta, co się dzieje z Eli, czy rośnie, czy chodzi, czy jest zdrowa, czy czegoś jej potrzeba, a potem przez dwa dni bombarduje mnie e-mailami, co tam u jego kochanej córeczki, a mnie zarzuca blokowanie kontaktów – powiedziała Weronika w jednym z wywiadów.
Jak dowiedział się „Super Express”, znany ortopeda na początku lutego złożył do sądu wniosek o ustalenia miejsca pobytu oraz sposobu sprawowania opieki nad małoletnim dzieckiem.
Były partner gwiazdy „M jak miłość” zaznaczył, że chciałby naprzemiennie sprawować opiekę nad małą Elisabeth. Oznacza to, że w tygodniach parzystych dziewczynka byłaby u matki, a w nieparzystych u ojca.
Dodatkowo we wniosku można przeczytać, że Śmigielski na czas trwania postępowania nie chce, by Rosati wywoziła córkę poza granice kraju. W momencie, w którym aktorka musiałaby wyjechać np. do Stanów w celach służbowych, lekarz chce, by dziecko było pod jego opieką.
Atrakcje Los Angeles. Zwiedzanie Los Angeles jest banalnie proste. To wszystko już kiedyś widziałeś!
W uzasadnieniu można również przeczytać, że od października 2018 r. Śmigielski nie miał możliwości zobaczenia się z córką, mimo, że każdego miesiąca łoży na jej utrzymanie 4 tys. zł. Taką samą kwotę zaproponował we wniosku alimentacyjnym.