W końcu poznamy całą prawdę o Rolling Stones

2008-10-21 14:30

Nick Cowman, były agent muzyka Rolling Stones Ronniego Wooda (61 l.) wyjawił całą prawdę o legendarnym zespole. Jego książka "Fifty Teabags And A Bottle Of Rum" szybko może stać się bestsellerem.

Nie jest tajemnicą, że Ronnie Wood i Keith Ritchards (65 l.) to nałogowi alkoholicy. W ostatnich latach jedynie Mick Jagger (65 l.) i Charlie Watts (67 l.) unikają nocnych ekscesów i alkoholu.

- W trakcie trasy koncertowej w 1981 zespół miał tygodniową przerwę. Ronnie i Keith wynajęli sobie dom w Palm Beach. Po dwóch dniach spokoju, panowie postanowili zaprosić tam swoich znajomych. Wpadli w straszny cug, w trakcie którego nie spali ponad 48 godzin. Wszystko przez mieszanie wódki, kokainy i tabletek nieznanego pochodzenia. To była ich metoda na pisanie piosenek - pisze Cowman w cytowanej przez "The Sun" książce.

Przez lata wiele się działo, ale panowie bardzo się nie zmienili. Przed trasą koncertową w 2003 roku Wood musiał przejść badania medyczne. - Ronnie poszedł do lekarza. Ten zapytał się, ile jednostek alkoholu wypija. Ronnie odpowiedział. Po czym doktor odpowiedział mu, że jak na tydzień, to wszytko gra. Jednak Ronnie wypijał tyle dziennie! - opowiada Cowman. Żeby Stonesi mogli rozpocząć koncertowanie, Wood został umieszczony na miesiąc w klinicie odwykowej w Arizonie.

W hotelach, w których nocują podczas trasy koncertowej, Mick Jagger i Charlie Watts zawsze mają pokoje oddalone od rozrywkowej dwójki. Jagger w trasie już nie tyka alkoholu, a czas w hotelu spędza z kobietami, do których dostęp oprócz niego ma jedynie jego ochroniarz.

Pokój Richardsa to zazwyczaj miejsce, gdzie przyjdzie jedynie kilka zaproszonych osób. Wood natomiast nigdy nie zwalnia zawsze jest pełno u niego ludzi, którzy maja ochotę się napić i poimprezować.  

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają