Widzowie The Voice of Poland nie raz widzieli, jak na ekranie Edzia zalotnie kokietuje Barona, a ten nie zostaje dłużny i często odpowiada na jej zaczepki. Nic dziwnego, że pojawiły się plotki, że parę jurorów łączy coś więcej niż praca na planie show.
Górniak zaprzeczyła pogłoskom, pisząc na Facebooku, że Baron jest wprawdzie "urokliwym człowiekiem i serdecznym kolegą z pracy", ale jego uśmiech to za mało, żeby zatrzymać jej uwagę na dłużej.
Okazuje się jednak, że to muzyk nie może opędzić się od zainteresowania Edzi i czasami jest to dla niego bardzo uciążliwe. – Edyta go uwielbia. Czasem nawet o 3 w nocy potrafi zadzwonić i powiedzieć, że jej smutno. Albo dzwoni i pyta, jaki kolor paznokci powinna zrobić. Czasem z kolei podrzuca mu do domu coś zdrowego i mówi, że akurat przejeżdżała na rowerze. Osaczyła go. On zaś jest dżentelmenem, więc nie mówi jej, że czasem już przesadza – twierdzi informator "Faktu".
Sympatia Edyty jest dla Barona coraz bardziej kłopotliwe. Niedawno rozstał się z dziewczyną i chętnie znalazłby sobie nową miłość, ale plotki o romansie z gwiazdą bardzo mu w tym przeszkadzają.
– Baron nie jest zachwycony konsekwencjami, jakie ponosi za niezobowiązujące spotkania z Edytą, a ją to bardzo bawi i specjalnie podsyca zainteresowanie rzekomym romansem – mówi "Faktowi" znajomy Górniak.
Zobaczymy, jak będzie zachowywała się Edzia w odcinkach na żywo. Na razie Baron na ekranie nie wygląda na zmęczonego zaczepkami koleżanki z pracy.
Zobacz też: ROZENEK boi się, że Perfekcyjna i Majdan będą mieli DZIECKO! "Dużo rozmawia z synami"
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail