Cameron Diaz chce powiększyć tyłek!

Cameron, jak na prawdziwą hollywoodzką gwiazdę przystało, nie jest zadowolona ze swoich kształtów. Najbardziej drażni ją w swoim ciele zbyt mały rozmiar pośladków i marzy o tym, by je kiedyś powiększyć.

- Uwielbiam duże tyłeczki. Chciałabym, żeby moja pupa była wieksza, by miała więcej mięska na kościach. To mój wymarzony typ sylwetki - wyznała gwiazda w wywiadzie udzielonym magazynowi "Marie Claire".

- W dzisiejszych czasach można poprawić wszystkie swoje niedoskonałości. Marzą mi się okrąglejsze kształty - dodała Cameron.

Według nas, pomysł operacji pupy jest niedorzeczny. Jeżeli gwiazda uważa, że jej tyłeczek jest za mały i potrzebuje więcej mięska, niech po prostu zacznie objadać się hamburgerami i najnormalniej w świecie przytyje...