Cannes 2017: Człowiek z Żelaza uroczyście wyświetlony

"Człowiek z Żelaza" reżyserii Andrzeja Wajdy zdobył w 1981 r. Złotą Palmę na festiwalu w Cannes. Był to pierwszy polski film, który otrzymał tę nagrodę. Później udało się to osiągnąć drugi raz Romanowi Polańskiemu. 36 lat później, festiwal oddał hołd zmarłemu w ubiegłym roku Wajdzie, wyświetlając cyfrowo zrekonstruowany film w ramach sekcji Cannes Classic 2017 dedykowanej "najważniejszej części historii" festiwalu. Był to jedyny polski film w tej sekcji.

Cannes odwiedził też Jerzy Skolimowski. - To z ich strony gest, mówiący: tego rodzaju kulturę chcemy promować - powiedział o upamiętnieniu "Człowieka z Żelaza". Oprócz niego obecni byli także inni znakomici polscy twórcy, tacy jak Agnieszka Holland i Krzysztof Zanussi, oraz osoby współtworzące słynny film, czyli Krystyna Janda oraz scenograf Allan Starski. Na specjalne zaproszenie dyrektora festiwalu zjawił się również były prezydent Lech Wałęsa.

"Człowiek z Żelaza" jest doceniony na całym świecie. Oprócz Złotej Palmy, którą otrzymał jako pierwszy w Polsce, był też nominowany do Oscara za "najlepszy film nieanglojęzyczny". Powędrowała do niego także nagroda Jury Ekumenicznego. Film doceniony był nie tylko przez jury ważnych światowych nagród, ale również przez wielkich twórców, takich jak Martin Scorsese, który uznał film za jedno z najlepszych arcydzieł polskiej kinematografii.

70. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes potrwa od 17 do 28 maja.

ZOBACZ: Wałęsa na czerwonym dywanie. Były prezydent pochwalił się zdjęciami z Cannes