Cate Blanchett: Skubię je i rozgryzam z różnych stron

2010-08-01 17:06

Cate Blanchett (41 l.), krucha, o delikatnej urodzie, na pierwszy rzut oka wydaje się nie pasować do tej roli. Kto obejrzał jednak Cate Blanchett w filmie "Veronica Guerin", nie wyobraża sobie tej tytułowej postaci w wykonaniu innej aktorki

Obraz wyreżyserowany przez Joela Schumachera opowiada o niezłomnej kobiecie, Veronice Guerin, istniejącej naprawdę.

To irlandzka dziennikarka, która wyjawiła na łamach "Irish Sunday Independent" prawdę o narkotykowym biznesie Dublina. Nie trzeba dodawać, że serią artykułów wydała na siebie wyrok śmierci. Mafia nie przebacza.Cate Blanchett za rolę Guerin była nominowana do Złotego Globu. Chociaż aktorka tuż po zakończeniu pracy miała obawy, jaki będzie wynik jej zawodowych starań, gdyż niedługo przed realizacją filmu (2001) urodziła syna Dasha.

- Panikowałam, czując, że nie jestem już tak zaangażowana w pracę, jak kiedyś, bo wszystkie moje myśli i uczucia skupiłam wyłącznie na dziecku - wyjawiała w jednym z wywiadów. Ale Blanchett nigdy nie pozwala sobie na fuszerki w pracy. Przygotowuje się do swoich ról nader starannie.

- Staram się wgryzać w postać powoli, skubać ją z różnych stron. Najtrudniejsze jest znalezienie jakiegoś punktu zaczepienia, wyszukanie w sobie podobieństw do granej postaci. Prasa przyznawała, że aktorka była doskonałą Veronicą Geurin, nie tylko w sensie fizycznego podobieństwa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki