Cejrowski chce zwolnić 300 tysięcy nauczycieli. Atakuje ZNP

2019-04-09 16:16

Wojciech Cejrowski gościł w Radiu Wnet w audycji Studio Dziki Zachód, gdzie w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim wypowiedział się na temat strajku nauczycieli oraz o Związku Nauczycielstwa Polskiego. Znany podróżnik nie przebierał w słowach.

Wojciech Cejrowski

i

Autor: Łukasz Grudniewski

Wojciech Cejrowski uważa, że szkoły generalnie psują i on na miejscu rodziców, trzymałyby dzieci od nich z daleka. Prawicowy podróżnik twierdzi, że receptą na ukrócenie strajku nauczycielskiego byłoby zlikwidowanie ZNP.

- Wystarczyłoby zmienić przepisy, co może zrobić minister, dotyczące uprawnień nauczycielskich i wtedy część nauczycieli wylatuje z bomby, bo nie spełnia warunków. I powinni być to tacy, którzy są w ZNP. To jest komunistyczna organizacja. (...) Kuźnia komunistycznych trepów. A ci co są w "Solidarności" nie wylatują z pracy. Mamy oczyszczony teren, osłabione ZNP, komunistyczny związek, który w ogóle nie powinien istnieć - mówił Cejrowski.

Wtedy Krzysztof Skowroński zauważył, że do ZNP należy 300 tysięcy nauczycieli. - To trzeba 300 tys. ludzi usunąć, zostawić 10 procent - stwierdził podróżnik.

Zaznaczył także, że nauczyciel powinien mieć wyższe wykształcenie. Jego zdaniem powinien mieć maksymalnie 4 lata na uzupełnienie kwalifikacji. Jeśliby nie ukończył studiów, wtedy traciłby uprawnienia dożywotnio.

Cejrowski o śmierci Adamowicza: Jakby zmarł Stalin

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają