W ostatnim odcinku Celebrity Splash o miejsce w półfinale walczyła grupa B. Najlepiej skakał Andrzej Supron i Andrzej Szczęsny, ale wysokie noty od jurorów dostali też Przemek Cyrpyański i Tomasz Puzon. Mimo niezłych skoków obaj odpadli z programu. Za to w kolejnym etapie show zobaczymy Julkę Wróblewską, która w ostatnią sobotę wypadła najsłabiej. Ale dzięki głosom widzów ostatecznie pokonała Tomka i Przemka. Młoda aktorka, choć cieszy się, że jej przygoda z show jeszcze się nie kończy, ma wyrzuty sumienia, że lepsi od niej uczestnicy nie przeszli do półfinału.
- Czułam się dziwnie... Byłam pewna, że nie przejdę. Skoki Przemka i Tomka były 1000 razy lepsze od moich i moim zdaniem, to im powinien przypaść ten awans - wyznaje szczerze Julka. W półfinale show młoda gwiazda wykona zupełnie nową akrobację. Jaki to skok? Zobaczymy w sobotę w Celebrity Splash o godz. 20.05 w Polsacie.