Kuba Wojewódzki bierze chyba przykład ze swojego serdecznego kolegi, Roberta Lewandowskiego i też zaczyna angażować się w kolejne gałęzie biznesu. Showman nie skupia się jedynie na rozrywce: inwestuje w nieruchomości, a ceny jego samochodów przyprawiają o zawrót głowy.
Kuba Wojewódzki pochwalił się nowym, nieprzyzwoicie drogim autem [ZDJĘCIA]
Kuba Wojewódzki znudził się autem za milion i przesiadł się do droższego!
Celebryta postanowił teraz spróbować swoich sił w nowym biznesie i razem ze znajomym restauratorem otworzył… własną restaurację. Lokal o nazwie Niewinni czarodzieje znajduje się na warszawskim Powiślu, jednym z najdroższych miejsc na planie miasta. Niewinni czarodzieje mają być i restauracją, i klubem. Widać od razu, że Wojewódzki nie życzy sobie byle jakich gości. Ceny przyprawiają o zawrót głowy…
Jak donosi portal WP Gwiazdy, Wojewódzki podzielił menu na trzy strefy: dań małych, średnich i dużych. Dania mini to właściwie przekąski takie jak pieczone ziemniaczki (za 12 złotych!) czy smażony borowik japoński z cebulką (za 22 zł). Widać, że Wojewódzki idzie w egzotykę, proponując gościom tatar z tuńczyka z glonami morskimi (to już średnie danie za 38 złotych).
Niestety, jeśli ktoś nastawia się na suto zastawiony stół i stosunkowo niedrogą kolację, raczej restauracji Wojewódzkiego nie wybierze. Kuba liczy sobie 190 złotych za antrykot, "nieco" tańszy jest rostbef – kosztuje 120 złotych.
Mimo to sukces kulinarny pewnie i tak osiągnie: znane nazwisko właściciela zadziała lepiej niż droga kampania reklamowa.