Cezary Pazura szczerze o aktorach bez szkoły. Ma jasne stanowisko

2025-02-01 16:09

Cezary Pazura to jeden z bardziej znanych polskich aktorów. Zagrał w wielu filmach i serialach, które na zawsze wpisały się w polską kulturę filmową i telewizyjną. W rozmowie z "Super Expressem" znany gwiazdor wyznał, co sądzi o aktorach bez szkoły. Ma jasne stanowisko.

Cezary Pazura

i

Autor: AKPA

Cezary Pazura grał między innymi u Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Kieślowskiego, Juliusza Machulskiego czy Władysława Pasikowskiego. Stworzył niezapomniane aktorskie kreacje w filmach takich, jak: "Sztos", "Chłopaki nie płaczą", "Kariera Nikosia Dyzmy", "Kiler", "Ajlawju", "Szczęśliwego Nowego Jorku". W swoim życiu otrzymał masę prestiżowych nagród. W rozmowie z "Super Expressem" wyjawił, co sądzi na temat aktorów, którzy nie mają skończonej szkoły.

Zobacz też: 62-letni Cezary Pazura chwali się wyrzeźbioną sylwetką. Młodsi koledzy mogą mu pozazdrościć

Cezary Pazura szczerze o aktorach bez szkoły. Teraz już wszystko jasne

Cezarego Pazurę zapytaliśmy o to, co sądzi o osobach, które grają w filmach i serialach, a nie mają ukończonej szkoły. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie można było wykonywać tego zawodu bez odpowiednich kwalifikacji.

62-latek wyznał nam, że kompletnie mu to nie przeszkadza. Gwiazdor dał nawet przykład Olafa Lubaszenki, który dopiero w 1991 roku zdał eksternistyczny egzamin aktorski.

Mnie to kompletnie nie przeszkadza, czy ktoś nie ma dyplomu, czy ktoś ma dyplom, bo czasami nie widać różnicy, ale mój przyjaciel Olaf Lubaszenko, który nigdy nie skończył szkoły teatralnej, a zawsze pracował jako aktor, sam poczuł, że powinien skończyć szkołę i zrobił egzamin eksternistyczny, więc to zależy od danej osoby, czy ma na to ochotę i czas - powiedział Cezary Pazura "Super Expressowi".

W dalszej części rozmowy Pazura podał przykład innego aktora. Jak wiadomo Daniel Olbrychski po ukończeniu liceum w 1963 roku, rozpoczął studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, które musiał przerwać przez natłok pracy. Aktorski egzamin eksternistyczny złożył dopiero w 1971 roku.

Daniel Olbrychski, który grał w największych hitach polskiej kinematografii, na którego pracy ja się wychowałem, okazało się, że też nie miał dyplomu, ale był tak zjawiskowym i zdolnym człowiekiem, że nie miał czasu zrobić dyplomu, był mu niepotrzebny, a mimo to zrobił, już nie wiem, w wieku 50 czy 60 lat. Żyjemy w takich czasach, że to tak jak z poszukiwaniem złota, tak samo jest z poszukiwaniem dobrego aktora. Czasami można kopać, kopać, kopać i człowiek taki miał, tylko znajduje, a potem zjawi się taki samorodek, piękny, olbrzymi, który nie wymaga obróbki - wyjawił "Super Expressowi" Cezary Pazura.

Rozmawiała Julita Buczek

Zobacz też: Zdębieliśmy na wieść o tym, jak nazywana była Edyta Pazura. Co za słownictwo! "Kretynka z PKP"

Zobacz naszą galerię: Cezary Pazura chwali się wyrzeźbioną sylwetką

Sonda
Cezary Pazura jest dobrym aktorem?
Cezary Pazura o aktorach bez szkoły. Powinni iść się uczyć?
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki