Cezary Pazura odniósł sukces rolami w kultowych filmach "Kiler" i "Kilerów 2". Po tych filmach stał się najbardziej rozpoznawalnym aktorem komediowym w kraju. Uwielbiali go wszyscy, a język jego bohatera, Moralesa, wszedł do języka potocznego.
"Okrzyknięto mnie, że jestem aktorem numer jeden w Polsce" - powiedział Cezary Pazura Annie Wendzikowskiej. "Zawsze lubiłem bawić ludzi, rozśmieszać, ale w szkole teatralnej grałem poważne role. Poczytywałem sobie za atut, że brali mnie do komedii" - opowiedział.
Młodym studentom szkół teatralnych radzi jednak, żeby nie zdradzali się ze swoim talentem komediowym. "Talent komediowy kompletnie się nie opłaca. Smutne, nie?" - zapytał Anię Wendzikowską. W Polsce kręci się mało komedii, nie ma pieniędzy na takie filmy.
Cezary Pazura przyznał również, że namawia Juliusza Machulskiego na nakręcenie "Kilerów3". Chciałby, żeby ten film był połączeniem "Kilera" i "Seksmisji", dwóch największych hitów. Oglądalibyście?