- Oglądanie takich scen miłosnych dla młodej mężatki nie jest łatwe - mówi Cezary Pazura i dodaje, że jest w stanie to zrozumieć.
W ostatnim filmie z udziałem Pazury, "Sztos 2", aktor tradycyjnie gra Synka. Tak jak i w pierwszej części, jedna ze scen wymagała od niego poddania się grze erotycznej z poznaną na dancingu kobietą. Obecnej na premierze filmu Edycie Pazurze z pewnością niełatwo było oglądać takie śmiałe sceny w wykonaniu jej męża.
- Żona tego dnia, kiedy to kręciliśmy, była na planie. Tłumaczyłem jej, że to niewinna scena. Widziała to potem w montażu i była jednak zdziwiona... - wspomina moment pracy na planie Pazura.
Trudno się dziwić Edycie, bo oglądanie męża w miłosnym uniesieniu z inną kobietą może wzbudzać zazdrość. Na szczęście ukochana Pazury może spać spokojnie. Aktor wie, że praca to tylko praca, a swoją Edytę kocha tak bardzo, że nie zamierza jej w żadnym wypadku zdradzać.
- Na szczęście podczas tej sceny byłem w swetrze, partnerka też była ubrana, więc element łagodzący był obecny - dodaje Pazura.
Warto też wspomnieć o tym, że kochanka Pazury, czyli filmowego Synka, pod koniec miłosnych uniesień okazuje się... mężczyzną. Do kontynuacji romansu w świecie realnym na pewno nie dojdzie.