Na fali popularności Artur Barciś i Cezary Żak zaczęli jeździć po kraju z kabaretem nawiązującym do znanych produkcji. Razem występują także w sztuce "Słoneczni chłopcy". Według naszej wiedzy każdy taki występ to 10 tys. zł dla każdego z nich. I to właściwie tyle można powiedzieć o ich relacji.
Cezary Żak i Artur Barciś nie przyjaźnią się
O przyjaźni poza sceną nie ma mowy. – Nie do końca mu wierzę – powiedział Artur Barciś o planach Żaka, który poinformował, że za dziewięć lat porzuci scenę. W rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim opowiedział także, dlaczego podczas pracy na planie panowie nie zaprzyjaźnili się. – Po prostu mamy zupełnie różne charaktery. Czarek jest introwertykiem, myślę, że to, co on mówi, słuchałem tej rozmowy z wami, jest rodzajem jakiegoś pancerza, nie kreacji — on taki jest. On jest zamknięty, trudno z nim nawiązać jakieś relacje bardzo serdeczne, dlatego wydaje się gburowaty, chociaż wcale taki nie jest. Gdzieś jest taki zamknięty, trudno do niego dotrzeć. Nie przestał być wybitnym aktorem, a nie jest angażowany - mówił.
Jeszcze rok temu sprawa wyglądała inaczej. - Z Czarkiem rozumiemy się bez słów, znamy swoje możliwości i pewnie dlatego lubimy ze sobą pracować - pisał Barciś.