Cezary Żak robi sobie żarty z Jana Pawła II?
Cezary Żak przyzwyczaił widzów do tego, że umie ich rozbawić do łez. Swoje poczucie humoru aktor wykorzystuje także na Instagramie. Prawie dwa lata temu popularny artysta podpadł wielu fanom, gdy w trakcie majówki na swojej działce palił śmieci. - Wrzucał do ognia styropian, plastiki, folie i wiele innych odpadków, które powinien posegregowane oddać do utylizacji. Dym i smród był nie do wytrzymania. Żak palił śmieci przez około godzinę - mówił nam świadek tego bulwersującego zdarzenia. Za swoje postępowanie Cezary Żak ukarany został mandatem w wysokości... 200 złotych. Tym razem zachowanie aktora znów może nie spodobać się wielu osobom. Wszystko przez osobliwy wpis w mediach społecznościowych. Czy Cezary Żak robił sobie żarty z Jana Pawła II? Słowa, które pojawiły się na Instagramie, zdumiewają.
W naszej galerii pod artykułem prezentujemy, jak schudł Cezary Żak
Cezary Żak o "najsłynniejszym Janie Pawle". Zdumiewające słowa
Jan Paweł II bowiem to dla wielu Polaków najważniejszy nasz rodak w historii. Oczywiście, dla sporej części społeczeństwa nasz papież jest postacią kontrowersyjną, ale chyba nikt nie neguje tego, że Jan Paweł to jeden z najsłynniejszych, a być może nawet najsłynniejszy, Polak wszechczasów. Tymczasem Cezary Żak opublikował zdjęcie z Bartłomiejem Topą, którego nazwał... "najsłynniejszym Janem Pawłem". Gwiazdor seriali "Ranczo" i "Miodowe lata" najpewniej chciał w ten sposób nawiązać do postaci Jana Pawła Adamczewskiego, w którego Bartłomiej Topa wcielił się w serialu "1670". Jan Paweł Adamczewski to fikcyjna postać. W serialu jest współwłaścicielem wsi Adamczycha i typowym przedstawicielem sarmackiej szlachty. Czy to wystarcza, by nazwać go " "najsłynniejszym Janem Pawłem"?