Gdy Cezary Żak pojawił się na premierze spektaklu „Dziewczyna z pociągu” w „Och-teatrze", którego jest reżyserem, zebrani przecierali oczy ze zdziwienia. Aktor całkowiecie zmienił wygląd. Zaskoczył zarostem i figurą, która zdradza, że ma za sobą ciężką pracę nad swoim ciałem. Dopiero teraz zdradził jak udało mu sie zrzucić ponad 30 kilogramów!
ZOBACZ TO: Cezary Żak znowu PRZYTYŁ?! Wczoraj fotoreporterzy zrobili mu zdjęcia! Zobaczcie, jak teraz wygląda [FOTO]
Żak schudł 30 kilogramów
Ulubieniec widzów zawsze miał nadwagę i właściwie wszyscy przyzwyczaili się do takiego jego wyglądu. Jednak on sam nie był zadowolony z tego co widzi w lustrze.
- Po pracy na planie „Rancza” miałem świadomość, że jeśli jako aktor chcę iść dalej i osiągnąć więcej w zawodzie, jaki wykonuję, muszę zmienić tzw. warunki. Ta motywacja była w moim przypadku najsilniejsza i jak się okazuje najskuteczniejsza. Moja waga spadła o 30 kg i udaje mi się ją utrzymać - wyznał aktor w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".
Jak się okazuje swoim sukcesem postanowił podzielić się z innymi i wykorzystać go do pomocy innym osobom zmagającym się z nadwagą.
- Otyłość dla większości Polaków pozostaje defektem natury estetycznej czy efektem słabej woli pacjenta. Tymczasem otyłość to choroba jak każda inna. To pierwszy powód, dla którego zaangażowałem się w kampanię. Drugi wynika z pierwszego, ponieważ brak społecznej wiedzy na temat otyłości jako choroby leży u podstaw stygmatyzacji chorych. Dlatego tak ważne i potrzebne są kampanie edukacyjne takie jak „Porozmawiajmy szczerze o otyłości”, której celem jest edukacja i zmiana społecznego postrzegania otyłości. Czuję się zobowiązany do tego, by jako osoba, która zmagała się z otyłością, wesprzeć działania kampanii, dając tym samym innym osobom nadzieję, że otyłość można leczyć - tłumaczy.
Żona pomaga mu chudnąć
Okazuje się, że Żakowi nie udałoby się zrzucić tylu kilogramów, gdyby nie pomoc jego największje przyjaciółki, czy żony Katarzyny Żak (58 l.). To ona stoi za całym sukcesem i metamorfozą.
- Zawsze mogę liczyć na moją żonę, podobnie miało to miejsce w zmaganiach z otyłością. Żona wspierała mnie dobrym słowem, motywowała, a czasami po prostu była ze mną w trudach, jakie temu towarzyszyły. Ważne jest też dobre nastawienie, wiara, że się uda. Podobne głosy słyszę od innych osób z otyłością - wyznał Cezary.
Całe szczęście, że aktor może liczyć na takie wsparcie. W końcu wiadomo, że najbliżsi najlepiej motywują do zmian.