Filip Chajzer od momentu odejścia z "DDTVN" nie może pochwalić się natłokiem pracy. Dziennikarz wydał książkę, a także prowadzi kontrowersyjną budkę z kebabem, która okazała się kością niezgody między nim a pewnym influencerem - Książulem. Youtuber wyjawił, że kebab Chajzera daje większe porcje posiłku osobom znanym oraz tym, które przy budce kręcą się z kamerą. Filip bardzo zdenerwował się na te słowa i szybko wystosował oficjalny komentarz do sprawy. Jakby tego było mało jedna z federacji patowalk zaproponowała Chajzerowi i Książulowi walkę za bardzo dobre pieniądze. Influencer odmówił. Chajzer był tym bardzo oburzony, ponieważ jak sam wspominał, chętnie podjąłby się wyzwania.
Zobacz też: Filip Chajzer przeprasza "bez chajzerowania". Poszło o kebab
Filip Chajzer szuka nowej pracy
Filip Chajzer jakiś czas temu kupił posiadłość w Hiszpanii. Okazuje się, że dziennikarz wcale nie jest w dobrej sytuacji finansowej. Mężczyzna szuka zarobku, gdzie się da, ponieważ jak wynika z informacji pojawiających się w sieci, zaciągnął na hiszpańskie mieszkanie kredyt.
Zobacz też: Nagrali, jak Filip Chajzer wydziera się na ulicy w Hiszpanii. Dzieje się z nim coś niepokojącego
Okazuje się, że jego problemy mogą niedługo zniknąć. Chajzer ma bowiem dostać pracę w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" - tak wynika z informacji zebranych przez dziennikarzy portalu shownews.pl. Wszystko dzięki Maciejowi Dowborowi, który jakiś czas temu odszedł z programu.
"Małgorzata Walewska po czwartkowym spotkaniu z szefostwem stacji ostatecznie pozostanie w TTBZ, bo dogadała się i będzie miała lepsze pieniądze. Maciek Rock jest pewniakiem, powstał więc pomysł, że może dokooptować mu Filipa Chajzera, ale nie wszyscy na ten pomysł patrzą entuzjastycznie. Wszystko zależy od tego, kim zechce zostać Gąs" - mówił informator shownews.pl.
Na jaw wyszło, że stacja Polsat chce mieć aż cztery osoby w jury. Nazwisko Chajzera w Polsacie może więc wcale takie nierealne.
"Polsat chciał mieć cztery osoby w jury. Już trzeba zakładać, że ten scenariusz może się nie udać. Kurdej-Szatan i Kuszewski poszli do TVP, w sumie nikt z ostatniej edycji też się na jurora nie nadaje. Ibisz i Sykut są w "Tańcu z Gwiazdami". Lista "szybkich" kandydatów się bardzo skurczyła. Do niedawna nie brano pod uwagę Skrzyneckiej, ale w tej sytuacji jej nazwisko wraca do gry" - mówiła dalej shownews.pl osoba pracująca przy produkcji programu.
Zobacz też: Filip "Jestem Przeorany" Chajzer już tryska energią. Uśmiech i zachwyty: "Muszę sam sobie zrobić dobrze"
Zobacz naszą galerię: Filip Chajzer nie boi się Gessler