Charles Bradley nie żyje. Król soul zmarł w wieku 68 lat

2017-09-25 10:45

W Nowym Jorku zmarł Charles Bradley. Nazywany ikoną soul wokalista miał 68 lat

Charles Bradley

i

Autor: East News

Charles Bradley nie żyje. O jego śmierci poinformował magazyn "Billboard", powołując się na menedżera artysty. Muzyk od ponad roku zmagał się z chorobą nowotworową. Na początku września odwołał wszystkie zaplanowane do końca roku koncerty. Jak podaje "Billboard" Charles Bradley zmarł w otoczeniu najbliższej rodziny i przyjaciół.

Kim był Charles Bradley?

Choć swoją karierę wokalną zaczął późno, bo dopiero w wieku 52 lat, to i tak zasłużył sobie na  miano ikony soulu. Oficjalnie Charles Bradley zadebiutował w wieku 62 lat longplayem "No Time For Dreaming" w styczniu 2011 roku. W kwietniu 2013 roku ukazała się jego druga płyta, "Victim of Love", a w 2016 roku trzecia - "Changes".

U Bradleya jesienią 2016 roku zdiagnozowano raka żołądka. Artysta szybko został poddany leczeniu i w maju tamtego roku ogłosił, że czuje się dobrze. Zaplanował też koncerty. Niestety, doszło do przerzutów.

Nie żyje założycielka L'Oreal. Zmarła najbogatsza kobieta na świecie

Jaka kara grozi za rozsypanie prochów zmarłego?

Córka przeżyła płynąc na zmarłej mamie! Tragiczne skutki huraganu Harvey w USA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki