Górniak i Krupa nadal się kochają (galeria!)

2009-06-02 9:30

Edyta Górniak (37 l.) i Dariusz Krupa (33 l.) nie mogą bez siebie żyć. Małżonkowie, choć nie mieszkają już razem, gdy tylko nadarza się okazja rzucają się sobie w ramiona i całują czule. To musi być miłość!

Każdy, kto myślał, że Darek i Edyta lada moment stawią się wspólnie w sądzie na sprawę rozwodową, będzie mocno rozczarowany. Para ani myśli o rozstaniu na zawsze. Wręcz przeciwnie. Ostatnio przyłapaliśmy ich na małych czułościach.

W niedzielę Edyta dawała koncert w podwarszawskim Pruszkowie. Darek oczywiście też się na nim pojawił. Spotkali się na parkingu. Krupa delikatnie wziął Edzię za rękę i czule ją gładził. Zaczął szeptać jej do uszka i wtulił twarz w jej policzek. Para wyglądała na zakochaną i spragnioną takich czułości.

Najwyraźniej Edyta i Darek najgorsze mają już za sobą. Wygląda na to, że oboje w końcu zrozumieli, że ich miłość nadal jest silna. Bo czy tak zachowują się małżonkowie, gdy rozczarowani swym związkiem chcą się rozejść?

- Informacje o naszym rozwodzie to plotki - Darek zapewnił ze spokojem w głosie "Super Express".

Co więcej, Krupa nadal pracuje z artystką.

- Jestem menedżerem Edyty - dodał Darek. A więc wbrew temu, co jeszcze kilka tygodni wcześniej się mówiło, nie zrezygnował z tej funkcji. Oznacza to, że para nadal chce cieszyć się swym towarzystwem, i to jak najczęściej.

Możliwe, że Edyta i Darek mają już dość rozłąki. Bo przecież nie wyglądają na skłóconych ludzi. Wręcz przeciwnie. Na szaleńczo zakochanych!

A jeszcze miesiąc temu Górniak wydała oświadczenie, że ona i Krupa postanowili się na jakiś czas rozstać. Ona wynajęła willę z basenem koło Piaseczna, on został w ich starym domu w Milanówku. Na salonach nawet huczało od plotek o mężczyźnie, który rzekomo skradł serce Górniak.

Wygląda jednak, że ona nadal kocha swojego męża. Może to rozstanie potrzebne im było, by mogli zrozumieć, że tak naprawdę nie mogą bez siebie żyć.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki