- Kiedy zacznę łysieć i wyhoduję sobie tłusty brzuszek, zacznę dostawać propozycje zagrania postaci, których teraz nie mógłbym odtwarzać - mówi aktor.
Uważa, że z artystycznego punktu widzenia taka zmiana będzie z pewnością ciekawa. Dla mężczyzny.
- Wiem, że w przypadku kobiet wygląda to nieco inaczej - dodaje. Słusznie. Hollywood potrzebuje ciągle młodych ciał.
Aktora w tym tygodniu zobaczymy w filmie "Trzynasty wojownik".