Aktorka jest już zmęczona ciągłymi doniesieniami prasy o tym, że cierpi na anoreksję. Postanowiła więc w końcu wypowiedzieć się na ten temat dla dziennika "Canadian Post".
- To dobry moment by zajść w ciążę. Wtedy nikt więcej nie powie, że jestem chora. Muszę mieć dziecko! - stwierdziła ironicznie Keira.
Knightley twierdzi, że prasa za surowo ocenia jej figurę.
- Jednego tygodnia mam anoreksję, a w następnym moje piersi są za duże! To chyba jakieś żarty! Tak wyglądam i już - twierdzi zdenerwowana Keira.
Przyznajemy, my też pisaliśmy o aktorce niezbyt pochlebnie. Ale kto z Was chciałby tak wyglądać?