Odnaleziono daleką rodzinę Elżbiety, na Podlasiu. Wilczyńscy mieszkają w Michałowicach, pod Białymstokiem. Sami mają czwórkę dzieci i ledwo wiążą koniec z końcem. Joanna postanawia razem z dziećmi w najbliższy weekend ich odwiedzić.
Sierżant Jakubczyk prowadzi Joannę do pokoju przesłuchań. Ala - psycholog policyjny ma wydać opinię czy Joanna może tymczasowo opiekować się dziećmi, do czasu znalezienia stałego opiekuna prawnego. Joanna przyznaje, że odda dzieci dopiero wtedy kiedy znajdzie dla nich rodzinę, albo ludzi, którzy stworzą im prawdziwy dom.
>>> Chichot losu - wszystko o serialu TVP1 na SE.pl
Marcin próbuje wkraść się w łaski Joanny. Chce zatrzeć pierwsze wrażenie jakie zrobił na Joannie. Stara się jej wytłumaczyć, że nie jest tylko siostrzeńcem szefa. Chętnie zajmie się dziećmi, posiedzi z nimi wieczorami. Opowiada Joannie jakie wrażenie na pracownikach Toolz&Toyzzz robią nowe pomysły szefa. Odtąd wszyscy pracownicy mają ruszyć w miasto w poszukiwaniu nowych zleceń, klientów.
Stefan chce zacząć zwalniać pierwszych pracowników, Joanna nie zamierza przykładać do tego ręki.
Ula i Agata, koleżanki Joanny namawiają ją do poszukiwań Tadeusza.
Makowska i Wilczek kontynuują śledztwo. Kolejne poszlaki wskazują na Tadeusza. Był asystentem na wydziale samochody i maszyny robocze na Politechnice Warszawskiej, mógł z łatwością uszkodzić Auto.
>>> Chcesz dostawać streszczenia na e-mail? Zapisz się na naszą listę miłośników seriali
Joanna odwiedza prezesa Home - polu. Ten początkowo nie chce rozmawiać, twierdzi, że nie potrzebują szkoleń integracyjnych. Joanna nie daje się wyprosić z gabinetu. Puszcza Prezesowi nagranie. Prezes rozpoznaje głos zięcia - Radka Kazimierczaka. Niezwłocznie wzywa go do siebie i prosi Joannę o ponowne odtworzenie nagrania. Prezes wpada w szał. Kiedy Joanna wraca samochodem do domu, dzwoni Radek i prosi Joannę o pilne spotkanie.