Okazuje się, że w trudnych chwilach para jeszcze mocniej się kocha. - Ostatni rok był dla nas bardzo trudnym czasem, nasze życie odwróciło się do góry nogami. Choroba Ani jest bardzo delikatną i osobistą sprawą i dlatego nie chcę się tym dzielić publicznie - mówi Jarosław Bieniuk w "Magazynie Trójmiejskim" i dodaje: - W rodzinie jest siła, a my jesteśmy bardzo rodzinni i to, co się stało, jeszcze bardziej przybliżyło nas do siebie. Ania i Jarek mają troje dzieci, Oliwkę (12 l.), Szymona (9 l.) i Jasia (3 l.).
Zobacz też: Anna Przybylska szczerze: Chciałabym jeszcze trochę pożyć
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail