Chris Martin lubi śpiewające dziewczyny

raf

2008-12-18 13:04

Chris Martin (31 l.), lider zespołu "Coldplay", uwielbia śpiewające kobiety. Ostatnio przyznał, że jego fetyszem są brytyjskie wokalistki.

Najnowsze z działu

Niezwykła uroczystość

Pogrzeb Elżbiety Zającówny. Ostatnie pożegnanie potrwa dwa dni! Podano szczegóły

Szokujące!

Tomasz Jakubiak wyjawił ile waży! Smutna prawda o tym, co widzi w lustrze...

Fani w szoku

Rafał Maserak zaliczył wtopę. Tancerz zdradził kolejny romans w "Tańcu z Gwiazdami"?

Trzymamy kciuki

Córka Artura Żmijewskiego wystąpi z narzeczoną w popularnym talent show. Jest pierwsze zdjęcie

Szczegóły uroczystości

Pogrzeb mamy braci Golców. Ważny komunikat z parafii! Specjalne wydarzenie przed mszą

Chris jest zafascynowany umiejętnościami Leony Lewis (23 l.) i żeńskiej grupy "Girls Aloud".

- Leona jest fenomenalna - twierdzi Martin. - Klasa światowa. Widziałem jej występ w Los Angeles. Ona śpiewa tak dobrze, jak nikt inny i mam do niej ogromny szacunek. Natomiast "Girls Aloud" to moje ulubione dziewczyny, oczywiście oprócz mojej żony i córki. Jadą z nami w trasę w przyszłym roku. Wybrałem je, bo doszedłem do wniosku, że ludziom spodoba się takie połączenie. Myślę też o nagraniu coveru jednej z piosenek "Girls Aloud" - oświadczył wokalista.

Ostatni album grupy "Coldplay" to "Viva La Vida Or Death And All His Friends", który został wydany w czerwcu tego roku.