Nowy wygląd piosenkarki, którego artystka nie zamierza zmieniać, nie pasuje między innymi jej wytwórni płytowej, której szefowie uważają, że odchudzona i wysportowana gwiazda przynosiłaby im większe zyski. A gwiazda nic sobie z tego nie robi.
- Podczas nagrywania nowej płyty powiedziałam im: "Pogódźcie się, że pracujecie z grubą dziewczyną" - mówi w jednym z wywiadów piosenkarka. - Czasami trzeba im przypomnieć, że nie jestem ich własnością. To moje ciało i ja decyduję o tym, jak wyglądam.