Obie w programie pokazały zupełnie nieznane szerszej publiczności twarze. Jak zaznacza "Show", początkowo to Chylińska miała być tą ostrzejszą jurorką, a Foremniak jej przeciwieństwem. Wyszło zupełnie inaczej.
Producentów programu najbardziej jednak zaskoczyło to, że panie zaprzyjaźniły się prywatnie.
- Świetnie się dogadują i chyba bardzo się lubią. Gdy wyjeżdżamy na castingi, spędzają wspólnie dużo czasu, codziennie wieczorem jedzą razem kolację - wyznała dwutygodnikowi producentka programu Katarzyna Szałańska.
Nie od dziś wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają.