Na razie gwiazda nie przejmuje się codziennymi wydatkami. Kupuje i pozwala sobie na to, na co akurat ma ochotę. Dlatego też na pytanie magazynu "Sukcesu", co by było, gdyby była bogata, Chylińska odpowiedziała:
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: |
- To pewnie szybko stałabym się biedna. Dla mnie pieniądze są jak gorący kartofel. Może na starość się to zmieni.
Na szczęście, póki co na biednego nie trafiło...