Od dawna wiadomo, że Chyra lubi sobie wypić i od czasu do czasu zaszaleć. Ma także słabość do młodych pięknych kobiet, co udało mu się kolejny raz udowodnić. Fotoreporterzy przyłapali gwiazdora kompletnie zalanego na Krakowskim Przedmieściu.
Chyra spędził jedną z kwietniowych nocy, z dwiema atrakcyjnymi dziewczynami. W późnych godzinach nocnych postanowił opuścić lokal, w którym wcześniej pił, po czym wstąpiła w niego zwierzęca żądza i zebrało mu się na czułości.
Andrzej przypierając w miescu publicznym do muru jedną z dziewczyn, zaczął ją obściskiwać i namiętnie całować. Po chwili zabawy para wylądowała na chodniku, który potraktowała jak sypialniane łoże. Do Chyry i tajemniczej dziewczyny postanowiła przyłączyć się kolejna nieznajoma, i w ten sposób utworzył się namiętny uliczny trójkącik.
Andrzej musiał dużo wypić, ponieważ w pewnym momencie nie wytrzymał ciśnienia, i potraktował mur jednej z kamienic, jak miejską toaletę. To akurat nas nie dziwi, ponieważ gwiazdorowi zdarzało się to już w warszawskim metrze.
Amatorki ulicznych zabaw z Chyrą na czele, po jakimś czasie przeniosły się z poderwanym amantem z powrotem do lokalu. Nie wiemy jak skończyła się dla nich ta szalona noc, ale z pewnością przyniosła wiele atrakcji.
Andrzeju, musimy przyznać, że jesteś mistrzem nocnych eskapad i stałeś się w tej dziedzinie prawdziwym ekspertem. Nie wiemy tylko czy jest czego gratulować...