Wczoraj pisaliśmy, że prawdopodobnie komornik zajmie się firmą męża Figury. Dzisiaj mamy już potwierdzenie, że ta sprawa nie skończy się polubownie.
- Mamy już gotowe pismo do komornika. Działania windykacyjne sprawdzą, czy firma ma jakiś majątek, żebyśmy mogli odzyskać należność - mówi Jacek Markowski, naczelnik Wydziału Mienia Urzędu Miasta w Giżycku.
Prócz zaległych pieniędzy Kai będzie musiał opłacić koszty sądowe - 3,9 tys. zł.