Opole 2018 przejdzie do historii. Nie mamy tu na myśli występów artystów, a zdarzenie do którego doszło między Edytą Górniak, a Donatanem. Piosenkarka po wykonaniu piosenki „Andromeda” pojawiła się z producentem muzycznym na ściance. Ten podczas robienia zdjęć, złapał ją za pośladek, a gwiazda odwdzięczyła mu się plaskaczem w twarz. Wiele gwiazd pogratulowało artystce odwagi i postawy, twierdząc, że każda kobieta powinna walczyć o swoją godność.
Powinnyśmy reagować zdecydowanie i jasno tak jak Edyta. Wspieram ją w stu procentach! To normalna reakcja obronna. Nic nie usprawiedliwia zachowania Donatana. Myślę, że on chciał wykorzystać sytuację, że był z nią w miejscu publicznym. Myślał, że mu się upiecze i zrobi sobie przyjemność. A nie tędy droga! Przecież oni nie są w zażyłych stosunkach, więc jak tak można? Obrzydliwe! - powiedziała Dorota Wellman.
Gratuluję Edycie. Jestem z niej dumna, bo wykazała się niesamowitym refleksem. Nie można łapać kobiet za pupę, nawet jeżeli są seksowne. Ich łączy praca! Mam nadzieję, że wiele kobiet nauczy się od Edyty takiej stanowczej reakcji na niepożądane zachowanie. Wiele kobiet nie ma odwagi, ale muszą brać przykład z Edyty, by coś się w zachowaniu mężczyzn zmieniło - powiedziała Paulina Młynarska.
Głos w tej sprawie zabrała także Eva Minge. Gwiazda jest zachwycona postawą piosenkarki.
Niedawno podałam przykład jednej pokrzywdzonej kochanki jednego posła jako przejaw kompletnie żenującego zachowania. Podałam ten przykład w szerszym kontekście dziwnych czasem zachowań kobiet, które zamiast zareagować od początku jednoznacznie ciągną temat latami i robią szopki medialne. Żalą się na, to że są źle traktowane, że dostają niemoralne propozycje i potem muszą, to koniecznie opowiedzieć całemu światu. Najchętniej w mediach. Fakt bywają przypadki kiedy warto, nie zaprzeczam. Poważne,szkodliwe społecznie i z kontekstem dla prokuratury. Ale napisałam też, że nie jesteśmy pozbawione możliwości reakcji natychmiastowej i że można zwyczajnie dać takiemu delikwentowi jak nas obraża ...po nosie. I co? Można? Można ! Brawo @edytagorniak! Zareagowała tak, jak powinna każda kobieta, która czuje się upokorzona, obrażona itp. Nie poleciała do gazety opowiadać jak pan jej ręką po tyłku przeleciał ale tak pięknie go potraktowała odruchem bezwarunkowym i jednoznacznym, że teraz wszystkie gazety piszą o tym! I nikt nie robi z niej ani wariatki ani ofiary ...wręcz odwrotnie, bijemy jej brawo i lubimy odwagę, temperament i to, że po tym policzku dalej zawodowo z klasą pozowała jakby nic się nie stało. Bez histerii i jęków. Brawo Edyta