Płock, Teatr im. Szaniawskiego. To tu w sobotę zobaczymy hit sezonu. Wątpliwości nie ma nikt. Gra i reżyseruje sam Jan Nowicki, a to wielka persona. Aktor teatralny, filmowy, niegdyś prodziekan, wykładowca PWST w Krakowie. Mógłby spocząć na laurach, ale nie on!
Przeczytaj koniecznie: Małgorzata Potocka i Jan Nowicki: Miłość dopadła nas po 30 latach WYWIAD
Środa, zjawiamy się w teatrze. Już z korytarza słyszymy głos Nowickiego. Podążamy w jego kierunku, ale panie garderobiane dają nam znak: - "Nie teraz! Dzwonią z radia, umawiają się z panem Janem na wywiad, o sztuce, o Piotrze Skrzyneckim (†67 l.)"... Bo reżyserowana przez Nowickiego sztuka poświęcona jest właśnie współtwórcy słynnej Piwnicy pod Baranami w Krakowie.
Mimo że jest przedpołudnie, aktor na nogach jest od dawna. Dlatego musi chwilę odpocząć, położyć się na moment w pokoju obok, który jest właściwie jego mieszkaniem. Bo aktor praktycznie z teatru teraz nie wychodzi. Tu pracuje, tu śpi, tu się stołuje w małym bufecie na piętrze.
- Ten spektakl to dla mnie coś bardzo serdecznego... Kiedy umarł Piotr Skrzynecki, mój przyjaciel, nie mogłem sobie z tym poradzić. Zacząłem pisać do niego listy, mało tego, zacząłem sobie z nieba sam odpowiadać. Powstała z tego książka, a potem spektakl... Znowu "Skrzynia" się pojawi, pan Piotr ożyje na chwilę. Nigdy za dużo, żeby mówić o panu Piotrze - opowiada nam Nowicki.
Patrz też: Małgorzata Potocka i Jan Nowicki na wakacjach (FOTO!)
Chwila przerwy trwa... naprawdę chwilkę. Puk, puk, przybiega Gabriela Oberbek (25 l.), która w spektaklu wciela się w postać księżniczki. - Czy loki dobrze podkręciłam? - pyta. Nowicki ma pieczę nad wszystkim. Patrzy, poprawia, kiwa głową... Mija dzień, kończą się próby... Odjeżdżamy... a i aktor idzie odpocząć. Jutro trzeba rano wstać.. - Ciągle śpię nago - dodaje pan Jan. Jakby z uśmiechem Wielkiego Szu...
„Rozmowy z Piotrem”, premierowy spektakl teatru w Płocku. Powstał w oparciu o listy Jana Nowickiego do Piotra Skrzyneckiego, legendarnego twórcy „Piwnicy pod Baranami”. Pan Jan i pan Piotr przyjaźnili się przez ponad 30 lat. Była to przyjaźń pozbawiona sentymentów. Kłócili się w życiu realnym, kłócą się na scenie. Kiedy pan Piotr umarł, aktor rozpoczął pisanie listów do niego, potem jako Piotr odpisywał sobie z nieba. Oboje opowiadali, co słychać tu, co słychać tam. Jak mówi Jan Nowicki, reżyser „Rozmów”, to jest spektakl dla ludzi, którzy się nie spieszą... W spektaklu grają Jan Nowicki (gra samego siebie), Gabriela Oberbek (jako księżniczka Justyna), Marek Walczak (jako Piotr Skrzynecki) i Piotr Bała (gra Narratora). |