„Służba nie drużba” – to powiedzenie oddaje to, co musieli zrobić Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski. Zamiast balować w Zakopanem, zostali w Warszawie by prowadzić poranne programy Dwójki. A to nie lada poświęcenie, gdyż i w sobotę i w niedzielę musieli zjawić się w pracy o godz. 5 rano. Nie było zatem mowy o żadnej imprezie sylwestrowej i szaleństwach noworocznej nocy. Ktoś w końcu musiał zostać i zabawiać telewidzów śniadaniówki.
Cichopek i Kurzajewski w "Pytaniu na śniadanie"
W sobotę Kasia i Maciek powygłupiali się trochę na ekranie i zaprosili na „Sylwestra Marzeń Dwójki”. Potem przebrali się – trzeba przyznać, że czernie, na które postawili podkreślały ich urodę. Bardzo do siebie pasowali. Przed południem wsiedli do samochodu i udali się przygotowywać skromną kolację.A szkoda. Bo ten rok był dla nich niezwykły. Najpierw Kasia Cichopek oraz Marcin Hakiel ogłosili koniec trwającego kilkanaście lat małżeństwa. Potem był rozwód i na koniec spektakularne ogłoszenie związku gwiazdy „M jak miłość” z popularnym prezenterem TVP. W międzyczasie musieli stawić czoła atakom byłej żony Maćka – Pauliny Smaszcz.Tak, 2022 r. był szalony. Miejmy nadzieję, że nowy, 2023 rok będzie dla nich o wiele spokojniejszy.
Kto poprowadzi Sylwestra TVP?
Do Zakopanego na „Sylwestra Marzeń Dwójki” pojechała mocne ekipa prowadzących - Małgorzata Tomaszewska, Ida Nowakowska, Izabella Krzan, Tomasz Kammel, Aleksander Sikora i Norbi.
Polecany artykuł: