Praca na planach dwóch seriali "M jak Miłość" i "Tancerze" oraz prowadzenie show "Gra wstępna" - to dużo jak na kobietę w ciąży. Kasia Cichopek nie chciała jednak zwolnić tempa. Teraz musi to zrobić - zobowiązania zawodowe okazały się zbyt męczące.
Z tego powodu - jak dowiedział się magazyn "Party" - Kasia chce iść na urlop macierzyński jeszcze przed porodem, od czerwca. Gwiazda robi więc wszystko, aby uwinąć się ze zdjęciami do seriali do końca maja. Oby tylko nie przesadziła z zaangażowaniem.