Anna Nowak-Ibisz mówiła, że dobre rzeczy są w nas i najlepszą radą dla młodej mamy jest ta dotycząca zaufania własnej intuicji i kierowania się wyłącznie sobą. Podkreślała, że każde dziecko jest człowiekiem, określonym bytem i w końcu nastał ten moment, że my – rodzice, to rozumiemy i liczymy się ze zdaniem dzieci. Paulina Krupińska-Karpiel powiedziała, że jej zdaniem całe nasze życie jest droga i jedną wielką lekcją. Jeśli w dzieciństwie mieliśmy dom pełen miłości i ciepła, jest nam zdecydowanie łatwiej. Ona sama to szczęście miała i podkreśla, że to właśnie dzięki rodzicom ma siłę wewnętrzną, wierzy w siebie i czuje, że ma skrzydła, które niosą ją przez życie. Podkreślała jak ważny jest czas, który dajemy dzieciom i intuicja, którą się kierujemy w ich wychowywaniu:
Uważam też, że w życiu kobiety najważniejszą rolę odgrywa ojciec, bo najlepsze, co mężczyzna może dać swojej córce to przekonanie o wysokim poczuciu własnej wartości. Wtedy żadna córka nie musi się przeglądać w oczach innych mężczyzn i szukać u nich akceptacji na bycie sobą.
Przez wszystkie te lata zmieniło się podejście psychologów, pojawiło się wiele nowych badań, powstało mnóstwo nowych książek i poradników na temat rodzicielstwa. Możemy jednak podsumować spotkanie Akademii 5.10.15. w ten sposób: szukajmy mądrości w sobie, idźmy za głosem serca i słuchajmy swojej intuicji. Wtedy będziemy najlepszymi, prawdziwymi rodzicami.
Wydarzenie rozpoczęło się od przemówienia Prezesa sieci 5.10.15., Marka Czupryny, który podziękował za sukces odniesiony na polskim rynku swoim pracownikom. Podkreślał, że zarówno dla niego, jak i całego zespołu marki, bardzo istotne to, że 5.10.15. nie jest tylko producentem dziecięcych ubranek: „Wiemy, co się dzieje w świecie dziecka, mamy wiedzę na temat rodzicielstwa i bardzo się cieszę, że podczas naszych Akademii możemy się nią z Państwem dzielić”.
Podczas części konferencyjnej, Agnieszka Stein podkreśliła, że obecnie niezwykle ważna jest głęboka więź między dzieckiem a rodzicami. „Zaczynamy rozumieć, że dziecko ma takie potrzeby jak dorosły: potrzebę podmiotowego traktowania, szacunku, bliskości, relacji, bezpieczeństwa. Wszyscy tego potrzebujemy, nie tylko dzieci. Myślę sobie, że dzisiaj bardzo mocno czujemy, że dziecko nie jest dorosłe, że nie wszystko potrafi, nie wszystko rozumie, widzi trochę inaczej świat, ale z drugiej strony tak samo jak dorosły potrzebuje czuć się ważne, godne”.