Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w oczach fanów byli jedną z najlepiej dopasowanych par w polskim show-biznesie. Gwiazda "M jak miłość" poznała swojego wieloletniego partnera w 2005 roku w "Tańcu z gwiazdami". Przystojny tancerz podbił serce aktorki i jeszcze w trakcie trwania programu zostali parą nie tylko na parkiecie, ale i w życiu prywatnym.
11 marca, po 17 latach związku i 14 latach małżeństwa, w mediach pojawiła się wieść o rozstaniu Cichopek i Hakiela. W oświadczeniu podziękowali sobie za wspólnie spędzone chwile oraz poprosili media o uszanowanie prywatności swojej oraz najbliższych. Deklarowali również, że nie będą komentować powodów rozstania.
Krótko po oświadczeniu Cichopek i Hakiela pojawiły się pierwsze domysły na temat przyczyn rozpadu ich związku. Szczególną uwagę zarówno mediów, jak i fanów przykuła zażyła relacja aktorki z jej ekranowym partnerem z "Pytania na śniadanie", Maciejem Kurzajewskim (49 l.). Bardzo szybko pojawiły się plotki o romansie Cichopek i Kurzajewskiego. Pogłoski te podsycił Marcin Hakiel, który podczas wywiadu z Aleksandrą Kwaśniewską opowiedział, że "Kasia prosiła o więcej wolności. Okazało się, że ta wolność ma imię".
Polecany artykuł:
Katarzyna Cichopek w pierwszym wywiadzie po rozstaniu
W pierwszym wywiadzie po rozstaniu, którego Katarzyna Cichopek udzieliła "Super Expressowi", aktorka opowiedziała o tym, jak teraz wygląda jej życie. Zapytaliśmy ją, czy może w spokoju cieszyć się nową miłością, będąc obserwowaną przez media.
- Ja się cieszę miłością każdego dnia ze swoimi dziećmi... One są dla mnie absolutnym priorytetem i na nich się skupiam, a także na swojej pracy zawodowej - odpowiedziała.
Co Katarzyna Cichopek sądzi o tym, że Marcin Hakiel - mimo treści ich wspólnego oświadczenia - ujawnił nieco zakulisowych informacji o ich rozstaniu?
- Każde z nas jest dorosłe i każde z nas postępuje według własnych odczuć i jest odpowiedzialne za swoje decyzje. Ja mogę mówić tylko o sobie. Absolutnie nie zamierzam ani komentować ani tym bardziej mówić źle o Marcinie z szacunku do siedemnastu wspólnie przeżytych lat i przede wszystkim z szacunku dla naszych dzieci. Zawsze będziemy je wspólnie wychowywać, bo oboje jesteśmy ich rodzicami i dobro Adasia i Helenki jest dla mnie absolutnym priorytetem. Skupiam się wyłącznie na nich - zadeklarowała.
Pozwoliliśmy sobie zapytać Kasię Cichopek o jej relacje z Marcinem Hakielem. Czy teraz, gdy największe emocje opadły, są w stanie porozumiewać się bez wzajemnych pretensji? Czy rozmawiają o przyszłości swojej i dzieci?
- Kontaktujemy się tylko w sprawach dotyczących dzieci i tak jest na ten moment najlepiej - odpowiedziała.
Zapytaliśmy Kasię Cichopek także o Adasia i Helenkę. Zarówno u niej, jak i u Marcina Hakiela pojawiają się relacje, na których widać, że dzieci pary są szczęśliwe.
- Mimo wszystko staram się chronić dzieci przed social mediami - wyjawiła nam. - Wiem, że zainteresowanie moją osobą ostatnimi czasy się nasiliło, jak każde moje słowo jest wychwytywane i każdy gest jest interpretowany. Pokazuję tylko ułamek tego, co się u nas dzieje. To jest trudny moment dla całej naszej rodziny i dla dzieci również, dlatego dbam o ich spokój, o ich bezpieczeństwo, ich emocje, bo zostały wystawione na wielką próbę i egzamin. Jestem pewna, że mimo wszystko zdamy ten egzamin wzorowo, bo lata miłości, opieki i poświęconego czasu procentują teraz.
Kasia Cichopek może liczyć również na wsparcie ze strony najbliższych. Kto najbardziej jej pomaga?
- Mam gigantyczne wsparcie całej mojej rodziny. Szczególnie dziękuję za wszystko mojej mamie, która jest cudownym człowiekiem. Zawsze mogę na nią liczyć, podobnie jak na tatę i na babcię, która ma 98 lat i jest nieprawdopodobnie silną kobietą, dla mnie jest absolutnym wzorem przebojowości i siły. Ona zawsze mi mówi: "Kasia, głowa do góry. Idziesz do przodu i robisz swoje". Zawsze mogę liczyć na mojego wspaniałego brata i bratową, która jest moją najlepszą przyjaciółką. Wszyscy tworzymy ciepłą i serdeczną rodzinę, mieszkamy blisko siebie i każde z nas dba o siebie i służy pomocą sobie nawzajem. Ta atmosfera spokoju i bezpieczeństwa także ma pozytywny wpływ na moje dzieciaki.
Jeszcze przed kilkoma laty Kasia Cichopek i Marcin Hakiel udzielali wspólnych wywiadów. Opowiadali wówczas o swoim małżeństwie i przyznawali, że receptą na udany związek jest naprawianie tego, co się zepsuje. Spytaliśmy gwiazdę "M jak miłość", dlaczego tym razem ten sposób nie zadziałał.
- Czasem tak bywa, że jednak nie wszystko da się naprawić... Wiem, jak wygląda wzorzec szczęśliwego małżeństwa, bo w takim domu dorastałam i nie straciłam ani wiary, ani nadziei, ani miłości... Teraz po prostu zaczął się nowy rozdział w moim życiu - zaznaczyła.
Czy możemy się spodziewać, że kiedyś córka Cichopek i Hakiela, Helenka, będzie zachwycać swoim śpiewem lub grą na fortepianie?
- Wszystko jest możliwe, bo jest bardzo uzdolniona muzycznie. Muzyka ja niesie. Jako mama patrzę z dumą i pozwalam jej rozwijać swoje talenty. Kim będzie w przyszłości sama zdecyduje. Będę ją wspierać we wszystkim, co daje jej szczęście w każdej sekundzie jej życia - podkreśliła Kasia Cichopek.
Obecna sytuacja jest trudna zarówno dla Marcina Hakiela, jak i Kasi Cichopek. Na szczęście jednak aktorka może liczyć na wsparcie ze strony najbliższych. Ona sama jest zaś ostoją dla swoich dzieci i stawia je na pierwszym miejscu. Dziś Katarzyna Cichopek z optymizmem patrzy w przyszłość i otwiera nowy rozdział w swoim życiu. Czas pokaże, co jeszcze przygotował dla niej los!