Magda Cielecka będzie na okładce styczniowego "Vogue'a". Aktorka udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jakie widzi dla siebie wyzwania. Przyznała, że chciałaby zagrać kontrowersyjną postać. Najlepiej polskiego polityka, ale do tego nie ma warunków. Przyznała jednak, że chętnie zagrałaby Adolfa Hitlera albo matkę Madzi.
"To nie znaczy, że ja, Magda, to pochwalam. Ale żeby zagrać kogoś takiego, trzeba go zrozumieć. A co jest w sztuce najbardziej interesujące? Konflikt, dylematy, sprzeczność. Bicie się z własnym sumieniem i słabościami" - wytłumaczyła swoje zdanie.
Wyobrażacie sobie Magdalenę Cielecką w roli Katarzyny W.?