Do niedawna Książkiewicz była jedną z najbardziej rozrywkowych aktorek. Lubiła w towarzystwie warszawskiego biznesmena chodzić na imprezy. Niedawno jednak wszystko się skończyło. Obiecujący romans pozostał wspomnieniem. Ale zadra w sercu Weroniki ciągle tkwi. Gwiazda cierpi tak bardzo, że zaszyła się w domu i nie wychodzi. Czasami tylko pojawia się na planie zdjęciowym serialu "BrzydUla", w którym gra modelkę Klaudię. Ale i tam chodzi wiecznie przybita. - Weronika strasznie przeżywa sprawy sercowe. Kilka razy zdarzyło się, że puściły jej nerwy na planie i polały się łzy - zdradza nam znajomy aktorki. - Wszystko przez to rozstanie.
Miejmy nadzieję, że Weronika wkrótce odzyska dawną formę i znów będzie błyszczeć na salonach.