Ich ślub to z pewnością najważniejsze wydarzenie medialne tego roku. Związek Anny Cieślak i Edwarda Miszczaka od samego początku wzbudzał mnóstwo emocji, choćby z tego powodu, że parę dzieli 26 lat różnicy. Oni jednak wcale się tym nie przejmują i chwalą się swoim szczęściem. Nie milkną jednak pytania kiedy w ich życiu pojawi się dziecko.
ZOBACZ KONIECZNIE: Wiemy, co Cieślak powiedziała o różnicy wieku z Miszczakiem! Oj, wielu zrzednie mina!
Medialny ślub
Na ten dzień goście czekali w napięciu. W sobotę 21 sierpnia Anna i Edward w Krakowie powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Para młoda wyglądała przepięknie, a wesele na długo zostanie w pamięci wszystkich zaproszonych osób. Widać, że dyrektor programowy TVN jest szczęśliwy i zakochany po uszy w młodszej żonie, która nie może się go nachwalić.
- Jest cudownym kreatorem, wizjonerem. (…) Jest pięknym człowiek, którego kocham - mówiła gwiazda "Na Wspólnej" na konferencji prasowej TVN, zaledwie kilka dni po ślubie.
Cieślak i Miszczak zaczęli się spotykać tuż przed pandemią. Złośliwcy nie wróżyli im długiego związku, jednak zakochani, na przekór wszystkim, zaręczyli się i szybko wyznaczyli datę ślubu. Są pewni swojego uczucia. Czy teraz przyszedł czas na kolejny krok?
Cieślak mówi o macierzyństwie
Anna Cieślak ma na swoim koncie poważne związki m.in. z Czesławem Mozilem, czy Przemysławem Wyszyńskim. Do tej pory jednak nie zdecydowała się na zostanie mamą. Jednak teraz, gdy jest żoną wymarzonego mężczyzny, może w końcu odważyć się na tak poważny krok.
- To niesamowite, co powiedziała mi kiedyś moja mama: „Aniu, nie wszyscy muszą mieć dzieci” (…) Kiedy wszyscy mnie cisną i mówią: „Powinnaś mieć dzieci mieć dzieci i założyć rodzinę”, moja mama mówi: „A byliście na jej przedstawieniach? Ona za każdym razem rodzi nowe dziecko” - powiedziała w rozmowie z Party.
Kolejne słowa Cieślak nie pozostawiają złudzeń, że czterdziestoletnia aktorka nie zamierza zostać mamą.
- Nie sztuką jest siedzieć i myśleć o dzieciach. Sztuką jest żyć i nie bać się życia. (…) Mam 40 lat, nie mam rodziny, nie mam dzieci, którymi muszę się zająć i które muszę wychować. Mam czas i chcę mieć czas na proces budowania kreacji. Scena, film – to moje życie – uważa aktorka - dodaje.
Przypomnijmy, że Miszczak spełnił się w roli ojca i z małżeństwa z żoną Małgorzatą ma dwóch synów.