W Szczecinie mamy swoją bardzo silną publiczność, która mamy nadzieję dopisze. Jako zespół nie zamierzamy z nikim konkurować. Im więcej rocka na świecie, tym lepiej. Wszyscy się wspieramy i raczej przybijamy sobie piątki - mówi Piotr Rogucki (31 l.), lider zespołu Coma.
Szczecin Rock Festival to pierwsza tak duża impreza realizowana w tej cześci kraju. Organizatorzy postanowili zgromadzić na jednej scenie kultowych wręcz wykonawców. I tak zobaczyć będzie można gwiazdy polskie, jak i te zza oceanu. Limp Bizkit, Manic Street Preachers, którzy będą promować swoją najnowszą płytę "Journal for Plague Lovers", Kaiser Chiefs czy Chris Cornell, niegdyś wokalista Soundgarden - tak wygląda skład gości. Limp Bizkit zagra w Polsce po raz pierwszy. Smaczku dodaje fakt, że zespół wystąpi w swoim oryginalnym pierwszym składzie. Wyjadacze z Florydy zagrają pierwszego dnia. Wśród polskich gwiazd zobaczymy zespoły takie, jak Hey, Coma, Happysad. Festiwal nie obędzie się też bez Myslovitz, Lipali oraz legendarnego Izraela. Kto nie dotrze, będzie mógł obejrzeć relacje z koncertu na antenie TVP 2.